niedziela, 14 kwietnia 2013

Zgroza!



To co się wydarzyło, wpędziło mnie w stan depresyjny...

Tyle pracy, starań, nerwów, prób, przymiarek...
A majtki wyszły ZA DUŻE!

...

Brak mi słów, nie wiem jak to się stało, no ale stało się...

I już myślałam, że mam koniec, że mogę się nimi cieszyć,
a tu psińco.

Przeróbek ciąg dalszy mnie czeka...
To jak wyrok!

Nawet mi odeszła wena do robienia bransoletek...

No niby źle nie wygląda, nie?




Ale to dlatego, że ukryłam boczne paski.
Widoczne na zdjęciu niżej. 

Po prostu dodałam jeden kwiatek za dużo,
trzy zamiast dwóch.
Głupi błąd, nie dam rady teraz tego ,,wypruć",
bo było robione dookoła, żeby to zrobić musiałabym spruć pół gatek.


No jestem zła na siebie, bo mimo pomiarów co chwilę, nie udało się...
Fakt- robiłam po raz pierwszy coś takiego, to mnie powinno pocieszyć;) 


I mam plan naprawy;)
Ale efekt zaprezentuje dopiero za parę dni, 
jak ochłonę i złapie mnie zapał;)


***

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz